CELEBRITY BOOK TAG w szarej odsłonie ♥

Hej! Dzisiaj przychodzę do was z tagiem, do którego nominowałam się sama. Bardzo mi się spodobał, a że nie chciałam czekać na nominację, to wzięłam sprawę we własne ręce i oto jest! Pierwszy TAG na blogu. Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu :).

1. Emma Watson - książka z piękną, kick-ass bohaterką

Tak naprawdę tutaj mogłabym umieścić około 10 bohaterek, zdecydowałam się jednak na Aryę z serii "Eragon". Nie dość, że odznacza się ponadprzeciętną urodą, to jest również najlepszą w swoim fachu Cieniobójczynią. Nie złamała się podczas wielomiesięcznych przesłuchań i zawsze wiernie broniła przyjaciół, często kosztem własnego zdrowia lub szczęścia.

 

2. Ryan Gosling - książka z najgorętszym bohaterem męskim

Nic innego nie mogę tu napisać - Warner! Kto czytał trzecią część trylogii "Dotyk Julii", ten wie o co chodzi :D (no spoilers)

 

3. Brangelina (Angelina Jolie i Brad Pitt) - ulubiona literacka para

Hmm... myślę, że moją ulubioną literacką parą jest Heathcliff i Katarzyna z "Wichrowych Wzgórz" (polecam!). Ich miłość była toksyczna, ale pełna pasji i namiętności. Ewentualnie mogłabym tu umieścić również Sky i Holdera z "Hopeless", chociaż ten ostatni trochę mnie wkurzył w pewnym trudnym dla Sky momencie.

4. Shailene Woodley - niedawno odkryty autor, którego pokochałeś

Po przeczytaniu "Eleonory i Parka" nie mógłby to być ktoś inny niż Rainbow Rowell. Uwielbiam jej styl pisania i historie, które tworzy. Chyba się nie doczekam wydania w Polsce "Fangirl" ♥

5. Josh Hutcherson - ulubiona krótka książka

Temu to się zawsze dostaje za wzrost. Ale przejdźmy do rzeczy. Moją ulubioną krótką książką jest "Zostań, jeśli kochasz" Gayle Forman.

6. Dwayne Johnson - ulubiona gruba książka

Najchętniej przypasowałabym tu książki o Harrym Potterze, ale on pojawi się w innej kategorii. Tak więc ulubioną grubą książką zostaje "Intruz" Stephenie Meyer. Pozycja niezwykle wciągająca i warta uwagi. Kto nie czytał, to niech zmieni ten stan rzeczy jak najprędzej ;)

7. Leonardo DiCaprio - książka z najbardziej przykrą śmiercią

Jak dla mnie to oczywiste - "Kosogłos" Suzanne Collins. UWAGA SPOILER!!! NIE CZYTAJ, JEŚLI IGRZYSKA ŚMIERCI SĄ JESZCZE PRZED TOBĄ - załamałam się po śmierci Finnicka, a kiedy umarła Prim, to już w ogóle szok totalny ;/

8. Kristen Stewart - najbardziej nudna książka

Sama bym się tego nie spodziewała, ale jest to "Carrie" Stephena Kinga. Przypisano jej kategorię horror, ale błagam - horror to nie był. Baaardzo przewidywalna, cały czas czekałam na jakikolwiek przerażający moment, ale się nie doczekałam. To była pierwsza książka jego autorstwa, jaką czytałam i bardzo się zraziłam do tego autora. Mimo wszystko mam zamiar dać mu szansę, w końcu nie bez powodu jest nazywany mistrzem grozy.

9. Ian Somerhalder i jego kot - książka przesłodzona

"Klątwa Tygrysa" Colleen Houck. Słodycz lała się strumieniami. Mimo ciekawego pomysłu oparcia fabuły o kulturę Indii, na pierwszy plan wysuwał się oklepany, nudny, pełen serduszek i kwiatów trójkąt miłosny. Nic tylko wynurzenia bohaterki o kolorze oczu jej obecnego wybranka albo poświęcaniu się w imię miłości. I tak na co drugiej stronie...

10. Jennifer Lawrence - idealna książka lub seria

"Harry Potter"!! ♥ Jak mogłabym dać tu coś innego? Uwielbiam J.K. Rowling za ofiarowanie mi tylu fantastycznych przeżyć, momentów, chwil radości, smutku i strachu. Za pokolorowanie mojego dzieciństwa. Kocham, kocham i jeszcze raz kocham ♥

Tak właśnie prezentuje się ten tag w moim wykonaniu :)

Nominuję: 

Roberta z Czytanie Moim Tlenem

Karmelowe Czytadła

Isabel Czyta

Klaudia Czyta Recenzuje

Limo Books

Fluff

K - czyta

 Juliet in Wonderland

Bookcase Monster

Jeżeli są jakieś inne TAGi, które chcielibyście u mnie zobaczyć, to czekam na propozycje w komentarzach, a jeżeli ogólnie podoba wam się mój blog, to zachęcam do obserwowania.
A tymczasem trzymajcie się i niech książka będzie z wami!